niedziela, 20 września 2020

Aiden

Cactus Canine

Lepiej cierpieć w jednej chwili niż żyć jak szmata do podłogi.

Imię: Aiden
Ród: Z Rodu Czarnego Diademu
Wiek: 6 lat
Płeć: Basior
Rasa: Fenris 
Stan: Mieszkańcy
Stanowisko: Posłaniec
Charakter: Aiden to romantyk, niepoprawny romantyk. Jest niewiarygodnie wytrwały i wierny, jeśli na czymś mu bardzo zależy. Potrafi dać z siebie 100%, jego miłość jest ogromna a serce wielkie i walczenie. Dba i rodzinę i partnerkę, jeśli ją posiada. Jest typem zazdrośnika i nie lubi się dzielić. Akceptuje stado i toleruje wszystkich, jest bezkonfliktowy i promieniuje od niego dobra energia. Można na niego liczyć, jest świetnym doradcą i słuchaczem. Nie każdy musi go lubić, on też nie zawsze za kimś przepada, ale okazuje mu szacunek. Aiden jest bardzo pamiętliwy i nigdy nie zapomina. Lubi się mścić na kimś, kto zadał mu niewyobrażalny ból, ale zna umiar.
Wygląd: Czarny, posturny wilk z dodatkiem błękitnych, lśniących oczu. Puchaty, wielki ogon, silne łapy, dobrze zbudowany tors. Fotogeniczny, postawny basior.
Żywioł: Ogień, Metal
Moce: Wpada w ognistą furię, jego kły w trakcie furii robią się metaliczne, potrafi albo zmienić się w kłębek ognia, albo w metaliczną machinę, potrafi zahipnotyzować wzrokiem
Rodzina: nie ma
Druga połówka: Nie ma, ale wpadła mu w oko Arvena
Potomstwo: Planuje w przyszłości
Miejsce zamieszkania: Dystrykt I
Patron: Nemeye
Umiejętności:

Intelekt 15 | Siła 10 | Zwinność 15 | Szybkość 15 | Latanie | Pływanie 10 | Magia 5 | Wzrok 10 | Węch 10 | Słuch 10

Historia: Aiden po kłótni ze swoim bratem bliźniakiem Aikedem nie został zaakceptowany przez ojca. Jego rodzina bowiem, założyła własne stado. Jego ojciec postanowił sprawdzić, który z synów będzie lepszym Alfą po jego śmierci i dał im za zadanie zdecydować czy lepiej będzie zaatakować niewielkie stado liczące 8 wilków teraz, aby przejąć ich ziemię i rosnąć jako Ród czy lepiej wyjść do nich z inicjatywą o dołączenie do ich Rodu, bądź sojusz. Aiden wybrał pokojową opcję, jego brat krwawą. Aiked zapragnął władzy i własnego stada, stąd też kłótnia między braćmi. Dodatkowo Aiked zdobył intrygą serce wadery, z którą Aiden planował przyszłość. Tak samo jak i brat jego była wybranka okazała się być chciwa i pazerna. Aiden w swoim wyborze został wyśmiany przez ojca, nazwany pokraką i tchórzem. Ostatecznie ojciec wyparł się Aidena, uznając go nie za swego syna, lecz za ofiarę losu, której nigdy nie wychowywał. Aidena zabolała wrogość ojca, nie chciał uczestniczyć w krwawych potyczkach, które miały udowadniać władzę i pokazywać jakim Królem jest jego ojciec. Matka Aidena chciała zatrzymać go w stadzie, jednak ten nie miał zamiaru się temu przyglądać. Gdy chciał odejść nocą, aby nie zwracać na siebie uwagi i uniknąć zbędnych tłumaczeń Aiked zaszedł mu drogę wraz z jego ukochaną. Aiked nie chciał tracić dobrego wojownika jakim był jego brat. W tym nigdy nie dorównywał Aidenowi.
Ten nie chcąc słuchać odepchnął brata, rozpętała się walka, Aiden oczywiście wygrał, ponieważ Aiked nie potrafił polować, walczyć. Aiked nie potrafił także uderzyć w czuły punkt Aidena, ale w końcu znalazł sposób jak go zranić. Wgryzł się w szyję nic nie znaczącej dla niego Oveny. Aiden w zemście za zamordowanie na jego oczach ukochanej rozpętał piekło. Ojciec widząc cale zajście zrozumiał błędy i pragnął zmienić decyzję, jednak Aiden nigdy nie przyjął przeprosin ani oferty panowania nad watahą. Początkowo odszedł na peryferia, gdzie spotykał się z matką od czasu do czasu, jednak gdy ta usilnie knuła jak sparować go z ojcem odsunął się w dalekie strony. Jego brat został marnym zwiadowcą, zdegradowano go z hierarchii i zakazano jakiegokolwiek zarządzania. Aiden nie chciał być częścią tego świata, nie chciał patrzeć na brata, który zabrał mu jego pierwszą miłość i na ojca, który się go wyrzekł. Obiecał matce, że kiedyś powróci z rodziną i jeszcze porozmawiają, ale czy uda mu się kiedykolwiek spojrzeć ojcu i bratu w twarz?
Autor: NevadaParadise na Howrse

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Netka Sidereum Graphics