ZERION
Bóg, który zawsze dobrze doradzi. Pojawił się podczas tak zwanej "drugiej sekwencji". Stoi zawsze u boku swej wybranki Caishe, która go stworzyła i pomaga jej podejmować decyzje.
Zerion polubił zmianę formy, lecz prawie nigdy nie staje się wilkiem z krwi i kości. Jedynie kształtuje się w postać potężnego basiora przyodzianego w cierniową koronę (założył ją po tym jak skończył romansować z Revari, aby pokazać swoją skruchę przed Caishe). Posiadał niegdyś parę cudownych złotych oczu - obrazujących jego mądrość. Jednak podczas Wielkiej Wojny rozpętanej przez Versagona oślepł na prawe oko, które stało się białe. Legenda głosi, że kto wpadnie w jego spojrzenie pozna sekret Bogów. Haczyk tkwi w tym, że jego wzrok hipnotyzuje zwykłe stworzenie tak bardzo, że nie jest w stanie przekazać dalej zdobytej wiedzy, która staje się tak wielkim ciężarem, że ziemianin umiera.
Zerion to cichy Bóg. Gdy zabiera głos wszyscy zawsze go słuchają, wiedząc, że nigdy się nie myli. Do wszystkiego podchodzi sceptycznie, z pewną dozą ironii.
Jest patronem doradców, pokutujących i dyplomatów.
ARARIN
Bóg mądrości, słynący ze swej wielkiej wiedzy. Podobno zna odpowiedź na wszystkie pytania.
Ararin przybiera kształt dostojnego wilka o złotej, falowanej sierści. Pierworodne dziecko Caishe i Zeriona. Ze związku z Nemeye na świat przyszła Farani, Lecaishi, Eruzan, Ravar oraz Nemphir.
Pierwszy Uczony uwielbia rymować słowa, najczęściej posługuje się właśnie takim stylizowanym językiem. To urodzony optymista, spokojny, podchodzący bez obaw do problemów i spraw przyszłych. Silnie wieży w swoją rację, do końca oddany jest Caishe. Z Nemeye połączyła go miłość, bowiem dla bytów duchowych pokrewieństwo nigdy nie było (i być nie musiało) przeszkodą. W zamierzchłych czasach często schodził na ziemię, swoje podróże rozpoczął, gdy Lecaishi stworzyła pierwsze wilki. Popierał dzieło córki i dał naszym przodkom potrzebną im wiedzę, aby ci mogli się rozwijać.
Patronuje uczonym, naukowcom i wszystkim uczącym się oraz samej nauce. Bóg ten włada umysłem.
W każdej rodzinie znajdzie się to jedno, wiecznie znudzone szczenię. Właśnie wtedy Imay udał się na jedno z miejsc, które stworzyła jego matka. Wykreował tam pierwsze życia.
Bóg ten jest jedną z częściej widzianych zjaw na wilczym padole. Utożsamia się go z roślinnością i zwierzętami, z przyrodą i pogodą, choć temu patronują inni. Imay po prostu stworzył świat. Nie był to tak rozmaity krajobraz, tak bogata fauna jaka jest teraz - jednak to on dał temu początek. Bóstwo to nie przyjmuje wyglądu wiecznie młodego wilka, a raczej dojrzałego basiora.
Imay jest raczej samotnikiem. Inni Bogowie nie są więc zdziwieni, że rzadko z nimi rozmawia. Posiada swoją własną przystań, która gwarantuje mu spokój. Właściwie już nie rozmawia z ziemianami. Kiedyś dyskutował z naszymi przodkami, jednak teraz jego chęci zgasły.
Imay to Bóg tworzenia, życia pierwotnego i żywiołu materii.
NEMEYE
Bogini chaosu i Świata Szaleństwa.
Czarna materia, wiecznie wirująca, jakby targana ze wszystkich stron przez wiatry przeobraża się w waderę o srogim wyrazie pyska. Nie wiadomo czy jasny kształt nad jej głową to dodatkowe oko, czy klucz do Świata Szaleństwa. To zimna persona, do której ciężko trafić. Większość Bogów schodzi jej po prostu z drogi, głównie przez jej nadpobudliwość i nieprzewidywalność. Dotąd nie wiadomo czy poświata nad jej głową to trzecie oko czy klucz do Świata Szaleństwa, który niegdyś stworzyła.
Nemeye żywi głębokie uczucia do Ararina, a z ich związku na świat przyszła piątka dzieci: Farani, Lecaishi, Eruzan, Ravar oraz Nemphir.
Jest Boginią chaosu, szaleństwa oraz znanej dobrze Iluzji.
KATERIS
Bogini, która dała światu cztery pory roku oraz rozdała żywioły. Matka Żywiołów.
Najbardziej niepozorna z rodzeństwa dusza. Kateris uwielbia słuchać wilków. Jeśli uzna to za potrzebne (w tym przynoszące zyski obu stronom) pomoże. Daje, jednocześnie zabierając inną rzecz, aby utrzymać równowagę (pomaga w tym Nerafii). Jest ciekawska i lubi urozmaicać życie naszego świata.
Kateris przysyłając na ten świat żywioły stała się niejako matką zastępczą dla wszystkich ich Bogów. Przygarnęła również pod swe skrzydła patronów pór roku - którzy niegdyś byli zwykłymi wilkami. Z śmiertelnych mogli stać się bytami boskimi - to jej największy dar.
Oprócz błogosławieństwa może też zesłać przekleństwo, lecz nie zdarza się to często.
Z przelotnego romansu z Nemphirem na świat przyszedł Ayreol i Hagar. To jej jedyni biologiczni synowie. Traktuje jednak cały świat i jego stworzenia jak swe własne dzieci.
Patronka macierzyństwa, rodziny, opiekunów szczeniąt. Uznawana również za Bóstwo patronujące wilkom w potrzebie, które są w stanie oddać wszystko za jej pomoc.
FARANI
Zsyła na świat kolory, przywołuje tęcze i ogólne szczęście.
Pierworodna córa i dziecię Ararina i Nemeye. Matka udręczonej przez los Lome-Imri. Farani zawsze pozostawała w dobrych stosunkach z resztą boskiej rodziny. Zachowuje elegancję, wieczna optymistka. Nawet w najgorszym położeniu znajdzie choć iskrę pomyślności i szczęścia.
Jej ogon zdobią kolory tęczy - szczególnie te zachodzącego słońca, które sobie upodobała. Białe skrzydła pozwalają unosić jej się nad ziemią, nawet pod cielesną postacią. Długie i szpiczaste uszy mają kreślić drogi na niebie. Zamiast łap posiada ptasie skrzydła. Uważa się, że to dopiero ona stworzyła ptaki.
Nie wiadomo kto jest ojcem Lome-Imri. Legendy mówią, że Farani tak pragnęła dziecka, że los zesłał jej LI. Niestety jej potomek urodził się udręczony przez klątwę, którą sam później zesłał na innych.
Farani to pani tęczy, kolorów, szczęścia. Patronuje wynalazcom i malarzom.
"I właśnie wtedy na ziemi oprócz Bogów pojawiły się inne rozumne stworzenia. Lecaishi połączyła w jedno kwiaty i kryształy, tworząc pierwsze wilki."
Lecaishi jest tą Boginią, która dała życie nam - wilkom. Wykorzystała swe zdolności i stworzyła nas. To my wyglądem przypominamy Bogów, nie oni nas - pamiętajmy o tym.
Bóstwo to odziedziczyło spryt to matce Nemeye i mądrość po ojcu Ararinie. To radosny duch, chcący dla innych dobrze. Choć inni Bogowie z początku nie rozumieli jej pomysłu stworzenia na ziemi rozumnych istot, ta nie była zrażona negatywnymi wypowiedziami. Dla innych ta wiadomość pokazała się w dobrych barwach nieco później - ale w końcu zyskali zwolenników, wyznawców? prawda?
Pierwszego wilka Lecaishi stworzyła z kwiatów rosnących w jej sierści (co ma symbolizować życie i jego ulotność), a następnie tchnęła w niego życie za pomocą majestatycznych szlachetnych kamieni.
Każdy może zwrócić się do niej o pomoc, a ta mając dobre serce - rzadko odmawia.
Jest patronką kapłanów i oddanych. Do niej również modlą się mieszczanie.
ERUZAN
Gniewny i krnąbrny, ale zawsze rozsądny w swych działaniach Bóg Wojny.
Choć ma swój temperament i potrafi na polu bitwy wybuchnąć jak wulkan, Eruzan zna się na swoim fachu. Nikt nie dorównuje mu w walce. Urodzony dowódca, który niczego się nie leka i właściwie prowadzi wojsko. Stąpając po mogiłach swych poległych wrogów zachowuje należną mu wyniosłość. Lubi pokazywać, że jest lepszy i robi to z pełną godnością.
Wie, że mogą podziwiać go dwie walczące ze sobą armię. Eruzan jest jednak sprawiedliwy i pomoże tej, którą uzna za najsłuszniejszą.
Bóg ten podczas walki tworzy ogromne skrzydła, lśniące podczas bitwy oraz w promieniach światła. Gdy wzbija się w górę, niebo przykrywają jego pióra i gęsty ogon. Z dołu sprawia to wrażenie płonącego nieba, które lada moment spadnie nam na głowę.
Eruzan to z pewnością Bóg wojny i walki. Patronuje generałowi, dowódcom wojsk, wojownikom, strategom, zwiadowcom nawet całym garnizonom. Wspiera również strażników i napawa ich wszystkich odwagą oraz wewnętrzną siłą.
RAVAR
Świat nie znał upływu czasu, dopóki ten Bóg się nim nie zainteresował.
Ravar stworzył czas. Wtedy właśnie wszystko co żywe zaczęło się starzec. To on sprawił, że każdy kiedyś umrze. Przez to wydarzenie na świecie pojawiło się jego potomstwo, para bliźniąt - Luiria i Gethel. Ravar potrafi wszystko dostrzec. Widzi zarówno przeszłość jak i przyszłość - choć nie przepada za historiami o tym drugim. To zwolennik "życia dla życia". Twierdzi, że nie powinno się wiedzieć co nas spotka. Duch ten uwielbia spokój, często przechadza się po krainie Bogów, rozmyślając nad wszelkimi zjawiskami. Na szyję zarzucone ma dwie czaszki, które opadają mu na bark - to prezent od jego córki. Sierść spina zaś złotymi kamieniami, które dostał od syna.
Ravar włada czasem oraz piaskiem. Jest Bogiem młodych i starych, nieśmiertelności i śmiertelności. Patronuje wszelkim bibliotekarzom, kronikarzom czy tłumaczom.
NEMPHIR
Zasłynął z tego, że tchnął w szare życie szczyptę magii.
Wiecznie chodzi zamyślony, jakby żył w swoim własnym świecie. W jego głowie kotłuje się na raz tysiąc zaklęć. To on stworzył pierwsze ryciny i spisał na nich słowa magiczne.
To odpowiedzialny Duch, który przyjmuje postać basiora z ogonem pełnym długich piór. Na jego jaskrawo niebieskiej sierści malują się czarne pasy. Posiada niezwykle szpiczaste uszy, a z czoła wyrasta mu długi róg, który ma służyć mu do łatwiejszego rzucania zaklęć. Na swój pierwowzór stworzył jednorożca. To właśnie od stworzył istoty magiczne.
Nemphir zakochał się w Kateris, ich romans sprawił, że na świat przyszli Ayreol i Hagar.
To Bóg istot magicznych, czarów, kryształu, zaklęć i magii - zarówno tej białej jak i czarnej. Patronuje magom, alchemikom oraz treserom.
A kiedy ten Duch przyszedł na świat pojawiły się piękne, kolorowe łuny i zrodził się wszechświat.
Ehrina przybiera kształ pięknej wadery. Ciemne ciało, obwieszone nićmi z kryształów i złota. Dużych rozmiarów skrzydła, potrafiące zastąpić nocne niebo. Wokół niej wirują kule - planety oraz niebieskie ogniki. Tylne łapy przybierają fioletowo-lazurowe barwy. Ogon niemający końca również ma takie kolory, przewlekane na końcu z mocnym różem.
Caishe czując, że tworzona planeta czegoś potrzebuje pozwoliła powstać Ehrinie i Revari, aby stworzyć kosmos oraz dnie i noce. Tak więc starsza z kolejnych cór stała się panią wszechświata. Ehrina zna się też na przeznaczeniu. Nieraz zdarza jej się mieć wizje dotyczące czyjegoś życia. Istnieje indiański rytuał, który pomaga wilkowi odkryć jego prawdziwe "ja". Wtedy wilcza dusza udaje się na moment do wszechświata. Ehrina pokazuje mu wtedy jego przeznaczenie, ostrzegając go. Wróżby tej nie da się niestety zmienić.
Bogini ta od zawsze lubiła rozmawiać z innymi. Była z niej dusza towarzystwa. Zmieniło się to po śmierci jej jedynych córek. To złamało ją całkowicie. Od tamtej pory nie wypowiedziała ani jednego słowa, a jej poliki są wiecznie mokre. Wszechświat stał się zimniejszy, jedyne co robi Bogini to tworzenie zorzy polarnych od czasu do czasu, na nic więcej nie jest w stanie się pozbierać. Gdyby nie gwiazdy tworzone przez bliźnięta wszechświat wydawałby się znów martwy i mroczny.
Ehrina włada kosmosem, planetami oraz kometami. To Bogini przeznaczenia, patronuje władcom.
REVARI
To właśnie ona panuje nad dniem i nocą, dzięki niej nie zapadnie wieczna ciemność, a wszystko co żyje może udać się w objęcia morfeusza.
Zanim Revari zajęła się trybem doby był on nieprzewidywalny. Zadbała o to, aby słońce wschodziło zawsze po księżycu. Caishe stworzyła ją i Ehrinę, aby pilnowały sfery kosmicznej otaczającego nas świata.
Bogini to biała wilczyca ze skrzydłami - jedno pokryte piórami (ptaki, symbolizujące dzień), drugie przypominające nietoperza (nadejście nocy). Na jednej z jej łap widnieją czarne znaki - oznaczające moce nocy. Revari zauroczona była niegdyś Zerionem. Z ich związku na świat przyszli Bogowie, których Kateris obdarowała żywiołami. Niestety dla Revari, zerwała ona zakazany owoc, którym był Zerion. Caishe tego nie mogła wybaczyć. Pozbawiła Boginię wzroku (przez co ta nosi białą chustę na oczach) oraz oszpeciła pysk. Po latach Revari zrozumiałą swój błąd (i nie ona jedna - Bóg Doradców wciąż żałuje tego, co uczynił względem swej żony).
To Bogini dnia i nocy, słońca i księżyca oraz światła. Włada snami, pomaga strażnikom dziennym oraz nocnym. Sprawuje również pieczę nad posłańcami.
LOME-IMRI
Zajmuje się wszelkimi przekleństwami, które zsyła na ziemię. Włada wróżbami i łamigłówkami. Nieszczęścia zawsze się jej trzymają i nic nie jest w stanie tego zmienić.
Lome-Imri znana również jako Przeklęte Dziecię. Urodziła się z dwoma głowami, połączonymi pomiędzy czarnym okiem z lazurową źrenicą. Jej płeć nie jest do końca wiadoma, posługuje się obiema formami językowymi, choć większość i tak uważa, że to Bogini. Na jedną głowę przypada jedno ucho i róg. Jedynie matka się do niej zbliża. Innych odstrasza wygląd i fakt, że w każdej chwili może spaść na nich tysiąc nieszczęść.
Jeśli chodzi o pecha czy klątwy... To do niej wilki zwracają się w tych sprawach. Potrafi zesłać nieszczęścia na tego kto się do niej modli, jednak bywa łaskawa i zwykle spełnia ich prośby za małą opłatą (złorzeczenie na następne urodzone dziecko). Jeśli chodzi o potomstwo, niezwykłą radość sprawia jej chodzenie do młodych rodziców i rzucanie klątwy na ich pierworodne Aby zdjąć taki czar, rodzice muszą odpowiedzieć na jej zagadki.
LI patronuje czarnej magii. To Bogini/Bóg pecha, nieszczęść, łamigłówek i klątw.
VERSAGON
Wielki Zdrajca, Wygnany, Potępiony, Twórca Smoków, z tymi przydomkami również można go kojarzyć.
Versagon zawsze był arogancki i nieprzewidywalny, jednak większość sądziła, ze to wpływ jego ojca - Boga Wojny - sprawił, że stał się takim osobnikiem. Od zawsze pragnął rządzić, samemu być panem wszystkich innych Bogów. Z początku jego okrutne plany zawładnięcia całym Boskim światem dostrzegał jedynie jego brat - Misirel.
Po tym jak pozbył się bliźniąt Ehriny i zabił Misirela ruszył dalej by walczyć, jednak wtedy inni dowiedzieli się już jak podłą Duszą jest. Wtedy sam Eruzan stanął przeciwko niemu, a popierała go reszta boskiej świty. Caishe nie chciała jednak zabić Versagona pomimo jego wstrętnych i okrutnych zbrodni. Zesłała go na wieczne potępienie, odbierając status Boga.
Pozbawiony godności i większości mocy Wielki Zdrajca pragnął zemsty coraz bardziej każdego dnia. Stworzył smoki (tak samo jak zostały stworzone wilki - na podobieństwo Boga, Versagon zmieniał się w fizyczną postać takowego gada), które miały zaatakować każde wilcze osady, a następnie zniszczyć ten świat (taki atak przeżyło Królestwo, dzięki wygranej, zatrzymaliśmy plan Versagona).
Nikt nie wie, gdzie teraz przebywa Potępiony.
Versagon to Bóg smoków, zemsty i zdrady. Jest patronem morderców i wygnanych.
MISIREL
Nikt w historii nie oddał tyle co ten Bóg. Wpierw nie ufali mu bliscy, potem zabił go jego własny brat.
Za swego istnienia przybierał postać pięknego basiora, którego mogliby pokochać wszyscy. Dzielny był z niego Duch, rozsądny i troszczący się o dobro wspólne. Kiedy Versagon zaczął knuć, to on był pierwszym, który zaczął podejrzewać spisek. Niestety nikt nie uwierzył wtedy prawemu Misirelowi. Jego brat jest bogiem aroganckim i gniewnym, ale nikt nie przypuszczał, że zechce posunąć się tak daleko. Wszyscy sądzili, że to normalne - w końcu ich ojcem jest sam Bóg Wojny.
Misirel nie mógł nic poradzić, a Versagon pożerał coraz bardziej jego duszę, niszcząc go wewnętrznie. Doprowadziło to do zmiany w jego cielesnym wyglądzie - sierść stała się szorstka, potargana, był wychudzony, a ogon zastąpiła właściwie sama kość pokryta skórą; z grzbietu wyrosły czarne kolce, a oczy straciły blask.
Doszło do tego, że Władca Smoków zabił parę bliźniąt - córki Ehriny. Misirel stanął w bezpośrednim starciu z bratem, gdyż wiedział, że ten nie poprzestanie na młodych Bogach, ale w końcu rzuci się na szyję samej Caishe. Wtedy właśnie wszyscy zrozumieli jak bardzo się mylili. Wtedy też młodszy syn Eruzana stracił życie.
Uważa się, że nie miał on tyle "szczęścia w nieszczęściu" co bliźnięta, bowiem z chwilą jego śmierci, Versagon całkowicie go unicestwił, a Mis zniknął na zawsze.
Misirel to Bóg przede wszystkim poświęcenia i ochrony, do niego modlą się wszyscy potrzebujący obrony. Wspiera medyków i zielarzy, którzy mają pomagać chorym i ratować ich życie. (choć raczej modły są wykonywane w jego stronę, a Caishe na nie odpowiada)
AYREOL
Włada wichrami i niebo nie ma przed nim żadnych tajemnic.
Właściwie nie wiadomo jakimi barwami przyozdobiona jest jego cielesna postać. Posiada granatowe skrzydła, a reszta ciała co jakiś czas balansuje pomiędzy owym granatem, a beżom, a wzdłuż pyska biegną lazurowe linie, przypominające błyskawice.
Ayreol jest dziką duszą pełną energii i chęci do życia. Łatwo zmienia mu się nastrój, ale zdecydowana większość już do tego przywykła i nie dziwią ich huragany pojawiające się co jakiś czas. Gdy ktoś spyta wiatr o drogę, możliwe, że ten Bóg pomoże mu odnaleźć ścieżkę.
Jest jednym z dwóch biologicznych synów Kateris i Nemphira. Nigdy nie dogadywał się z Hagarem i doprawdy trudno było wyczuć między nimi braterskie więzi.
Inni Bogowie nie widują go za często, to wolny ptak, który kocha podróżować gdzieś po ziemi jako wszelkie wiatry.
Z ziemską waderą spłodził niegdyś syna - Ervena, o którym mówi legenda o Dwóch połówkach kryształu.
Jest Bóstwem powietrza, wiatrów, podróży i radości (po skazaniu Hagara przejął jego obowiązki związane z pogodą). Patronuje skrzydlatym wilkom, podróżującym i odkrywcom.
HAGAR
Pan burzy i piorunów, który chciał zniszczyć cały znany nam świat.
To właśnie nim kierowało, zwykła chęć zniszczenia. Nie wiadomo skąd wzięły się u niego te zapędy, on po prostu lubił gnębić wilki i mścić się.
Między nim, a jego matką narastał konflikt, a z bratem nigdy się nie lubił. Bóg ten wiedział też, że od Nemphira nie dostanie pomocy. Kłótnia z Kateris pogłębiała się z każdym ziemskim pokoleniem. W końcu musiało dojść do starcia. Tak oto matka stanęła naprzeciw własnemu synowi, a w promieniu kilkunastu kilometrów została sama trawa - reszty pozbył się silny wiatr. Za dużo już Hagar klęsk zsyłał na wilki - to tornada, to niesamowite burze z piorunami, coraz więcej katastrof żywiołowych. Kateris musiała to zakończyć. Pokonała syna. Nie chciała jednak by stało się z nim to samo, co z Versagonem. Strąciła więc Hagara do nieskończenie głębokiej szczeliny. Gdyby Bóg kiedykolwiek się uwolnił zapewne nastąpiłby niechybny koniec urodzajnego i znanego nam świata. Już teraz rośnie w siłę, a nad szczeliną panuje wieczna burza.
Hagar jest Bogiem burz i piorunów (w tym elektryczności), niegdyś obejmował stanowisko i rządził pogodą, jednak po uwięzieniu jego brat przejął pałeczkę. To patron skazańców.
LUIRIA
Kiedy powstał czas, powstała też śmierć.
Luira cechuje się roztropnością i sprawiedliwym podejściem do śmiertelników. Zabiera tych, których ma zabrać. Gniew i własne pobudki nie wpływają na to, kto umrze. Każdy ma swój własny czas na tym świecie, a ona doskonale o tym wie.
Luira jest najczęściej widywana przez wilki - każdy bowiem zobaczy ją minimalnie raz w życiu - przy swojej śmierci. Bogini ta pojawia się też często w wizjach jako przestroga.
Najczęściej też przybiera cielesną formę - bywa, że chodzi niewidzialna między wilkami, a tylko wybrani mogą ją zobaczyć. Jej sierść jest czarna jak smoła, podbrzusze jest koloru popiołu, głowa zaś tak jasna, że wygląda jak czaszka, a niej wyrastają dwa rogi. Najstraszniejsze w niej są jej oczy - czarne białka i czerwone krzyże zamiast źrenic.
Kiedy Ravar stworzył czas, na świecie pojawiła się ona wraz ze swym bliźniakiem - Gethelem, aby zapanowali nad życiem na ziemi jak i poza nią. Kiedy ta dwójka doszła do pełnej synchronizacji, stworzyli Nerafię.
Luiria jest Boginią śmierci, chorób oraz takich żywiołów jak mrok, cień i trucizna (to własnie ona ją stworzyła). Patronuje katom i umierającym.
GETHEL
Jest czas, powstaje śmierć, a więc i rodzi się życie.
Gethel ma wiele roboty na tym padole. Pilnuje, aby złe dusze nie zniszczyły cudu narodzin, chroni tych, którym dane jest jeszcze żyć. Mogłoby się wydawać, że będzie się przez to sprzeczał z siostrą, jednak nic bardziej mylnego. On i Luiria doskonale się rozumieją oraz wiedza, że muszą zachować równowagę pomiędzy życiem i śmiercią. Rozmawia z duszami oraz informuje bliźniaczkę o życiu ofiar. Kiedy ta dwójka doszła do pełnej synchronizacji, stworzyli Nerafię.
Gethel zawsze przebywa blisko wilków - szczególnie jeśli chodzi o rodzące wadery, gdyby nie on, demony mogły łatwo opętać bezbronnego noworodka.
To on decyduje kto zyska dar życia.
Jest Bogiem Życia, zdrowia i płodności. To patron medyków i rodzących.
ALZER & REZLA
Para bliźniąt, którym nie dane było nigdy dorosnąć. Dzieci gwiazd.
Alzer zawsze chciał uszczęśliwiać siostrę, a różowe iskry nieustannie błyskały w jego oczach. Rezla była kołem napędowym ich energii - nawet źrenice miała koloru rwącej rzeki.
Niestety, rodzeństwo nigdy nie zdążyło nacieszyć się boskim życiem. Tutaj oto pojawia się odpowiedź na pytanie czy Boga można zabić. Owszem, można. Versagon właśnie ową rzecz uczynił, dokonując jednocześnie najgorszej zbrodni w dziejach. Władca Smoków chciał podbić sobie Erikus, aby reszta Bóstw padłą przed nim na kolana. Bliźnięta nie przetrwały jego planu.
Ich matka - Ehrina - od owego zdarzenia nieustannie przebywa w żałobie, puszczając po polikach setki łez każdego dnia. Rodzeństwo zostało uwięzione w błędnym kole nieśmiertelności i śmierci - istnieją, lecz już nikt ich nie zobaczy i nie usłyszy - jedynym świadectwem ich istnienia są gwiazdozbiory, w które się zmienili. Alzer i Rezla chcąc choć trochę pomóc matce zbierają od tamtego dnia każdą jej łzę i umieszczają ją na niebie. Tak oto powstały gwiazdy.
NERAFIA
Kiedy Luiria i Gethel osiągnęli pełną synchronizację wnet pojawiła się ona - wyłoniła się z czarno-białej mgły - Pani wszelkiej harmonii i równowagi.
Ten świat został ukształtowany i rządził się swoimi prawami, jednak Bogowie nigdy nie przestali nas obserwować. Każda rzecz ma swoją mocną i słabą stronę. Mamy życie i śmierć, mamy dzień i noc, słońce i deszcz. Abyśmy mogli funkcjonować musi istnieć równowaga. I właśnie tutaj na pierwszy plan wkracza Nerafia.
Jest Boginią potrafiącą postawić na swoim, nie unosi się, trudno zmusić ją do podniesienia głosu. Twierdzi, że na wszystko przyjdzie pora, bo i wszystko ma swoją kolej rzeczy.
To Bóstwo równowagi, harmonii oraz spokoju.
MOKASHI
I zabrzmiały struny, wiatr zadął w muszle; I wnet ktoś odegrał pierwszą scenę, powstał teatr, a muzyka rozsiewała się wokoło.
Mohashi znana jest jako strażniczka wszelkich tworów. Cicha i spokojna, lecz jak mówi przysłowie, to właśnie taka woda potrafi wyrządzić największy kataklizm.
W boskiej rodzinie przypadło jej niewdzięczna pozycja - jednej z czterech cór Versagona. Pomimo tego kto jest jej ojcem nie ma ona w głowie nawet planu zemsty. Wręcz przeciwnie - cieszy się, że Wygnany odszedł, bo doskonale zdaje sobie sprawę z tego co robił najmłodszej z córek i jak skrzywdził resztę Bogów.
Fizyczna forma zawsze przyodziana jest w czarną, chitynową, maskę o finezyjnych kształtach. Mohashi posiada przepiękny głos i talenty artystyczne, o których inny mogą jedynie śnić.
To Bogini sztuki, teatru muzyki oraz pieśni.
VARTIA
Świat nie widział piękniejszej i łagodniejszej istoty niż ona.
Nie bez powodu Vartia utożsamiana jest z pożądaniem i miłością. Z trudem opisuje się jej rzeczywistą fizyczną postać.
Bogini ta uwielbia przechadzać się po naszym padole, kusząc śmiertelników i wodząc ich za nos, nic potem nie dając. Jednakże spokojnie - jest łaskawa i miła, zsyła na wilki swe łaski, gdyby nie ona nie istniałaby w końcu miłość. Ale jakim cudem może być idealna dla każdego? Oprócz jej pierwotnej, materialnej formy ma też inne wcielenie - a mianowicie... Każdy widzi ją na swój sposób - swój ideał.
Jest drugą (zaraz po Mokashi) córką Versagona, co nie przeszkadza jej być najcudowniejszą ze znanych.
Vartia, cudowna Bogini miłości, piękna i pożądania.
NERIN
Strzeżcie się wszyscy, którzy nie lubicie się śmiać, a zabawę potępiacie.
Nerin zachowuje się jakby nigdy nie doświadczyła piekła będąc (trzecią) córką Versagona. Jest wiecznie szczęśliwa, rozsiewa dookoła optymizm i radość. Uwielbia psoty i kawały, wszędzie jej pełno i nie da się jej zatrzymać. Często postępuje pochopnie i głupio. Zrobi wszystko, aby uszczęśliwić inną osobę. Nie zaleca się zaczynać z nią rozmowy, bo pysk jej się nie zamyka.
Jest Boginią zabawy i psot.
ZOLDR
Zdyscyplinowany i zawsze stąpający dostojnie, dość srogi Bóg. Jeden z wielu dzieci Zeriona i Revari, nie ko końca znany jak reszta z jego rodzeństwa.
Podobno dość często odwiedza ziemię, podróżując nocą ze zwierzętami. Po śmiertelnikach krąży mit jakoby miał mścić się na jednostkach, które złamią kodeks łowów. A ten mówi jasno, każdy poluje na tyle, na ile potrzebuje. Samotny osobnik, który więc poluje na jelenia, a po posiłku porzuca zwłoki spotka się z niechybną karą.
Gdyby jakiś wilk był w stanie go zobaczyć zauważyłby z pewnością jego wielkie rogi, wyrostki na pysku i długi, cienki ogon zakończony kupka sierści.
Patron łowów i zwierząt.
IMINE
Radosna i pełna życie, tam gdzie stąpa rosną kwiaty, tak krótko można opisać Imine. Jedna z wielu dzieci Zeriona i Revari, Bóstwo to nie zostało do końca poznane, a wiele mitów o niej zaginęło.
Jej fizyczna forma jest pięknego, zielonego koloru, a ciało porastają kwiaty.
Jeśli roślinność zaczyna gdzieś nagle rosnąć, mówi się o jej udziale w tym dziele. Nie trudno więc się domyślić, że pomaga Lerianowi w sprowadzeniu wiosny (co jej jej inicjatywą, gdyż on tego nie potrzebuje).
Bogini natury (roślin)
ORIMAR
Kateris zadecydowała, aby żywioły nie rządziły same sobą. Tak więc pojawili się ich patroni - w tym Orimar. Jest to jeden z wielu potomków Zeriona i Revari.
Postać materialna tego Boga prezentuje się jako czarny basior o długich łapach i równie okazałym ogonie (który jest raczej cienki, o krótkich włosach), w uchu noszący złoty kolczyk. W ciele ma wiele krwawych ran, które się nie zabliźniają. Bordowa ciecz nieustannie płynie też z jego pyska, nie przeszkadza mu to jednak w mówieniu - wręcz przeciwnie, często rzuca ironiczne komentarze w stronę pobratymców czy nikomu nieznanej, czarnej pustki.
Chodzi otoczony przez pięć wściekłych psów i tak jest też przedstawiany.
Orimar to Bóg żywiołu jakim jest krew.
HADARI
To właśnie ona została wybrana na pomocnicę Silvarii w przynoszeniu zimy.
Jedna z wielu dzieci Zeriona i Revari. Wiemy o niej kilka faktów, ale tylko i wyłącznie ze względu na naszą wyrocznię.
Fizyczna forma Hadari jest smukła, wadera ma krótką sierść i włosy na głowie. Na udach ma narysowane runy, a przy karku zaczepione są pióra. Na prawej przedniej łapie widnieje bransoleta, którą dostała od Silvarii.
Hadari zajmuje się żywiołem lodu i śniegu.
GRITMAL
Aby trzęsienia ziemi nie wymykały się spod kontroli, albo góry nie wybrały się na przechadzkę pojawił się Gritmal.
Kateris właśnie to dziecko Zeriona i Revari wybrała na strażnika jednego z cięższych do upilnowania żywiołów.
Gritmal z powodu statusu swego czasu dość często przybierał materialną postać i krążył po ziemi. Prezentował się jako basior raczej niski i silny, z charakterystyczną, metalową kończyną i długim ogonem zakończonym kitą. To Bóg bardzo poukładany i spokojny, raczej trudno wzbudzić w nim złość, ale z jego posesją raczej większość chamiałaby tego uniknąć.
Gritmal patronuje takim żywiołom jak ziemia czy metal.
RAZEI
Wielu go czci, wielu zaś go nienawidzi - Razei, czyli Bóg, bez którego tylko specjalnie dostosowani poradziliby sobie na tym terenie.
Ogisty temperament idealnie pasuje do jego opisu. Nie wiadomo po kim go odziedziczył, gdyż reszta dzieci Zeriona i Revari to spokojne osobniki. Znakomicie jednak dogaduje się z jednym z synów swojego przybranego rodzeństwa. Mowa tutaj o Eruzanie, z którym nieraz spotykał się na polu bitwy, gdzie wszystko stało w płomieniach.
Razei to Bóg patronujący ogniu.
IU
Piękna, spokojna, lecz potrafi zerwać wszelkie brzegi i osady położone przy korycie rzek.
Iu zdolność do samokontroli odziedziczyła po Revari, po ojcu zaś jego dar rady.
Bogini uwielbia wpatrywać się w morską pianę i często biega z bryzą. Wszystkie wodne stworzenia się jej słuchają. Zachowuje spokój, dopóki nikt nie niszczy jej świata, ani niepotrzebnie nie wykorzystuje zasobów wód. Na naszym terenie, gdzie głównie żywimy się rybami to bardzo lubiana patronka.
Pilnuje żywiołu wody.
NOTTUE
Versagon miał cztery córki - to już wiadomo. Jednak nie pojawiła się dotąd wspominka o najmłodszej z nich - tej, która zdecydowanie wycierpiała najwięcej. Imię jej jest nieznane, zmarła przy porodzie swoich trzech cór (co było odbierane jako przeznaczenie, gdyż żaden Bóg nie mógł tak umrzeć). Oprócz córek urodziła jeszcze starszego basiora (i wiele innych młodych, które zostały zabite przez ojca). Wszystkie jej ciąże były wynikiem wielkiej krzywdy ze strony Versagona. Wygnaniec bowiem gwałcił swoją córkę wielokrotnie.
Najstarszym żyjącym potomkiem Versagona z tego związku jest Nottue - Bóg doszczętnie przesiąknięty nienawiścią do ojca i reszty Bogów, że ci nie pomogli jego matce. To on stworzył rasę Zerdin, aby owe wilki zniszczyły świat, a on mógł go posiąść.
Podania mówią, że fizyczna postać Nottue przeraża do szpiku kości. Nie jest to tylko sprawka jego sierści ciemnej jak noc, krwistych białek i ogromnych szponów, a samej aury, która unosi się wokół niego.
Nottue stał się panem nienawiści i kłamstw.
NEVA&NIAZ&NILEH
Rodząc te trzy Boginie zmarła najmłodsza córka Versagona. Już wtedy były szalone. Legendy mówią, że stały się takie przez to, co musiała wycierpieć ich matka. Znalazły swoje miejsce w świecie stworzonym przez Nemeye - Świecie Szaleństwa. Są znane jako Trzy Wiedźmy. Nękają one wilki, które trafiły na padół Nemeye. Nie torturą oczywiście - a śmiechem momentami doprowadzającym do ciarek na plechach, wiecznymi pytaniami i innymi podobnymi rzeczami.
Każda z sióstr jest w pewien sposób rozpoznawalna. Nevie wiecznie płyną łzy po poliku, Niaz nie przestaje się szczerzyć, a Nileh nie mruga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz