RavvsKoy#7336 |
Nie zrozumiecie sztuki, póki nie zrozumiecie, że w sztuce 1+1 może dać każdą liczbę z wyjątkiem 2
Pablo Picasso
Imię: Elijas Ragnarook Marath
Ród: Niegdyś bogaty i szanowany ród Seresshmir. Dziś nieco zapomniany, jednak Elijas wciąż reprezentuje go z dumą.
Wiek: 5 lat
Płeć: Basior♂
Rasa: Czysty Aeskeron
Stan: Mieszkaniec
Stanowisko: Malarz
Charakter: Egocentryczne to i wiecznie niezadowolone. Marudzi, jęczy i tupie nogą. Wszystko i wszystkich najchętniej by ocenił po swojemu i liczył na to, że każdy się z nim zgodzi. Niczym rozkapryszone dziecko zawsze wywalczy sobie to, na co ma ochotę i nikt nie stanie mu na przeszkodzie w osiągnięciu swojego celu i... Dobra, stop, ponieważ Elijas nigdy nie zgodziłby się na tak niegodny opis jego osoby. Wilk rzeczywiście marudny, nieraz do porzygu (nieraz dosłownie) i bywa upierdliwy jak wrzód. Racją jest, że lubi mieć swoją rację i lubi kiedy inni się z jego racją zgadzają, natomiast te wszystkie egzotyczne skóry jakimi się owija nie wyprały mu do końca mózgu, gdyż zawsze(zazwyczaj) z chęcią wysłucha kogoś równie inteligentnego (a raczej wystarczy po prostu ktoś, kto nie jest tak irytujący jak on sam, kiedy ma zły humor) i usiądzie do lampki wina przy świetle karczmianych lamp. Wbrew pozorom, trafić na dobry humor tego Aeskerona nie jest trudno, ponieważ w życiu jest ścisłym realistą, twardo stąpającym po ziemi, który z czarnym humorem (ale nadal humorem!) podejdzie do każdej sprawy. Doskonale wie, że życie samo nie da mu niczego, więc musi być na tyle zdeterminowany, by sam wywalczył to, na co zasługuje, a walczy zaciekle, jeśli bardzo mu na czymś zależy. Jest cyniczny i oddaje wrażenie zadufanego (chociaż po samym sobie również zdarza mu się pocisnąć, tak dla równowagi). Nieraz zdarzy mu się rzucić przekleństwem, chociaż zazwyczaj trzyma postawę dumnego arystokraty z (już wcale nie aż tak) bogatego rodu, w związku z czym wyraża się kulturalnie i bez pretensji w głosie, co odróżnia go od tych starych, bogatych babsztyli. Odróżnia go również to, że wcale bogaty nie jest. Pracuje za kilkoro, wykorzystując niesamowitą pamięć i niezawodną kreatywność, nieraz po kilkanaście godzin bez przerw. Jest sumienny i nie pozwala się rozpraszać od początku, do samego końca, co często burzy tak usilnie budowany przez niego obrazek przysłowiowego banana z dobrej rodziny. Zaskoczeniem może również okazać się, że absolutnie nie ukrywa tego, że jego ród upada z każdym dniem po śmierci ojca, matka jest alkoholiczką i przepija wszystko co pozostało, babcia, u której mieszkał pół życia, polubiła go dopiero kiedy skończył dwa lata, przyjaźni się z większością okolicznych bezdomnych, a miłość jego życia przed latami obiecała wrócić, ale jakoś się nie zapowiada. No dobra, tym ostatnim może się nie chwali, jednak męczy za każdym razem, kiedy tylko Elijas próbuje angażować się w kolejne relacje. I ponownie, wbrew pozorom, gadzie serce jest w stanie wypluć z siebie więcej niż tylko niezadowolenie i niechęć, a dusza artysty pragnie prawdziwego, szczerego uczucia, może nawet bardziej prawdziwego niż to skierowane do poprzedniego kochanka. W końcu czasem pokaże się z lepszej strony, by udowodnić nawet sobie, że nie jest tak straszny jak go widzą. Ceni sobie zdanie innych i szanuje czyjeś uczucia niezależnie od statusu społecznego, ponadto lubi dużo obserwować, by nie dać się wykiwać. Zakryty pod swoimi futrami nie daje się długo namawiać aby pomagać potrzebującym, a w zamian oczekuje odrobiny wyrozumiałości.
Wygląd: Jaki wilk jest, każdy widzi. Co prawda futro tego jest raczej milimetrowej długości, pod skórą odznaczają się praktycznie wszystkie kostki i mięśnie, a oczy zipią złem i lodem, jak na ognisty kolor, jednak Elijas jest stuprocentowym wilkiem. Rozmiaru jest raczej standardowego, jak na basiora, może odrobinę wyższy. Futro jego jest raczej nikłe, a przynajmniej na tyle, by absolutnie nie ukrywało miękkiej skóry w różnych odcieniach piasku. Łeb jest jaśniejszy, pasiasty, a na jego czubku widnieją długie uszy, których skóra od środka jest fioletowa, podobnie jak środek paszczy i język. Na środku głowy znajduje się para oczu, których kolory błądzą w odcieniach czerwieni, złota i różu, natomiast źrenice w kształcie diamentu budzą niepokój u niejednego, nic więc dziwnego, że większość wilków raczej unika jego spojrzenia, kiedy on bezwstydnie przygniata wzrokiem przeciwnika w ziemię. Pysk zakończony jest ciemnym, łuskowatym nosem. Na niektórych fragmentach jego ciało pokryte jest przez pojedyncze łuski, zmieniające kolor w zależności od ich temperatury (blady pomarańcz, gdy jest chłodno, po silne odcienie różu i pomarańczowego, gdy są rozgrzane).
Gdy wychodzi ze swojej jaskini, można go najczęściej zobaczyć w kolorowych, zazwyczaj ciemnych i ciężkich futrach lub innych szytych płaszczach, przysłaniających ciało od kąsającego mrozu.
Żywioł: Elektryczność, Zwierzęta, Iluzja
Moce:
- Najsilniejszą z jego mocy jest zdecydowanie telekineza, którą użytkuje niemal non stop. Jest w stanie podnosić wiele rzeczy o różnej wadze na raz, lub jedną znacznie cięższą od niego samego. Najczęściej jednak przydaje się przy malowaniu.
- Przez jego ciało wciąż przepływa prąd, nad którym ma względne panowanie. Zazwyczaj elektryczność ma niewysokie natężenie, dzięki czemu kiedy dotyka się nagiej skóry wilka, czuć zaledwie niewielkie mrowienie. Może jednak znacznie je podwyższyć, a nawet celować wiązkami piorunów w wyznaczony cel na odległość do kilkunastu metrów. Idąc tym tropem może również podpalać rzeczy, paraliżować na jakiś czas, a także sypać się iskrami jak latarenka.
- Jest w stanie podłączyć się do każdego kręgowca w zasięgu wzroku i widzieć jego oczami, a stamtąd połączyć się do kolejnego, w związku z czym widzi naprawdę duży obszar. Wszystko oczywiście się sypie, kiedy z przewodu wypadnie chociaż jedno ogniwo. Podczas używania tej mocy zazwyczaj przypada do ziemi i wodzi wzrokiem za obserwowanym zwierzęciem, zwracając mniejszą uwagę na resztę zmysłów.
- W naturalny sposób przyciąga do siebie zwierzęta, zarówno te udomowione, jak i dzikie oraz potrafi się z nimi porozumiewać w niewerbalny sposób. Nie zmienia to faktu, że jego do zwierzątek nie ciągnie.
- Od szczeniaka wilk ma własny świat iluzji, w którym sam jest nietykalny i jest się w stanie tam regenerować, co odbija się na jego stanie w świecie realnym. Aczkolwiek może tam również wciągnąć inne istoty, na które nowe środowisko nie ma żadnego wpływu i jest dla nich niczym innym, jak zwykłym snem, tyle, że kontrolowanym przez Elijasa. Gdy właściciel mocy ucieka do swojego świata, w czasie realnym znacznie podwyższa napięcie prądu przepływającego przez jego ciało, aby się ogrzać, a zarazem bronić przed ewentualnymi napaściami. Inaczej sprawa się ma, jeśli ktoś będzie w stanie przebić się przez tę barierę, gdyż umysł uśpionego wilka nie wyłapuje bodźców, więc pozostawanie tam za długo to patent na szybki zgon.
- Nieszczególnie wymagająca moc- zsyłanie na inne wilki prostych iluzji rzeczy, których nie ma. Działa na niewielką skalę, ponieważ potrafi objąć zaledwie do dziesięciu wilków, które są szybko w stanie zorientować się w sytuacji, jednak może być efektowne na płaszczyźnie czystej rozrywki. Sprawia również, że on sam jest odporny na wszelkie iluzje, sny i zabawy wspomnieniami przez innych.
- Najsilniejszą z jego mocy jest zdecydowanie telekineza, którą użytkuje niemal non stop. Jest w stanie podnosić wiele rzeczy o różnej wadze na raz, lub jedną znacznie cięższą od niego samego. Najczęściej jednak przydaje się przy malowaniu.
- Przez jego ciało wciąż przepływa prąd, nad którym ma względne panowanie. Zazwyczaj elektryczność ma niewysokie natężenie, dzięki czemu kiedy dotyka się nagiej skóry wilka, czuć zaledwie niewielkie mrowienie. Może jednak znacznie je podwyższyć, a nawet celować wiązkami piorunów w wyznaczony cel na odległość do kilkunastu metrów. Idąc tym tropem może również podpalać rzeczy, paraliżować na jakiś czas, a także sypać się iskrami jak latarenka.
- Jest w stanie podłączyć się do każdego kręgowca w zasięgu wzroku i widzieć jego oczami, a stamtąd połączyć się do kolejnego, w związku z czym widzi naprawdę duży obszar. Wszystko oczywiście się sypie, kiedy z przewodu wypadnie chociaż jedno ogniwo. Podczas używania tej mocy zazwyczaj przypada do ziemi i wodzi wzrokiem za obserwowanym zwierzęciem, zwracając mniejszą uwagę na resztę zmysłów.
- W naturalny sposób przyciąga do siebie zwierzęta, zarówno te udomowione, jak i dzikie oraz potrafi się z nimi porozumiewać w niewerbalny sposób. Nie zmienia to faktu, że jego do zwierzątek nie ciągnie.
- Od szczeniaka wilk ma własny świat iluzji, w którym sam jest nietykalny i jest się w stanie tam regenerować, co odbija się na jego stanie w świecie realnym. Aczkolwiek może tam również wciągnąć inne istoty, na które nowe środowisko nie ma żadnego wpływu i jest dla nich niczym innym, jak zwykłym snem, tyle, że kontrolowanym przez Elijasa. Gdy właściciel mocy ucieka do swojego świata, w czasie realnym znacznie podwyższa napięcie prądu przepływającego przez jego ciało, aby się ogrzać, a zarazem bronić przed ewentualnymi napaściami. Inaczej sprawa się ma, jeśli ktoś będzie w stanie przebić się przez tę barierę, gdyż umysł uśpionego wilka nie wyłapuje bodźców, więc pozostawanie tam za długo to patent na szybki zgon.
- Nieszczególnie wymagająca moc- zsyłanie na inne wilki prostych iluzji rzeczy, których nie ma. Działa na niewielką skalę, ponieważ potrafi objąć zaledwie do dziesięciu wilków, które są szybko w stanie zorientować się w sytuacji, jednak może być efektowne na płaszczyźnie czystej rozrywki. Sprawia również, że on sam jest odporny na wszelkie iluzje, sny i zabawy wspomnieniami przez innych.
Rodzina:
Ojciec – Ragnarook z Rodu Seresshmir †
Matka – Sairan z Rodu Pressien
Babka od strony matki – Nukierri z Rodu Arielle
Reszta rodu mieszka poza Królestwem
Druga połówka: Przez cały czas łudzi się, że jego pierwszy wybranek wróci, jednak jak długo można czekać? Jak to mówią, serce nie sługa.
Potomstwo: Brak
Miejsce Zamieszkania: Aktualnie Centrum, okolice rynku- niewielkie mieszkanie wypchane masą obrazów i różnokolorowych skór. Na obrzeżach Dystryktu I znajduje się również pokaźnych rozmiarów budynek, w którym sam mieszkał z rodziną, a teraz pozostaje tam jego rodzicielka, która od czasu do czasu odwiedza.
Patron: Mokashi
Umiejętności:
Intelekt: 20 | Siła: 7 | Zwinność: 17 | Szybkość: 13 | Latanie: 0 | Pływanie: 0 | Magia: 13 | Wzrok: 17 | Węch: 5 | Słuch: 10 |
Historia: Ród Seresshmir był rodem znanym i szanowanym, szczególnie ze względu na czystość rasową, elegancję i kulturę, z jaką odnosili się jego członkowie do innych. Więc pierwsze pół roku życia Elijasa było wręcz wymarzone u boku dumnego ojca. Sielanka skończyła się, gdy Ragnarook niespodziewanie umarł na gwałtownie postępujacą chorobę, a załamana Sairan straciła chęci do życia. W wieku pół roku Elijas trafił do babki, która nie lubiła szczeniąt, więc w ten sposób egzystował kolejne miesiące, poświęcając się cichej nauce malowania i absorbując zachowania babki, która wyrzucała go z domu, kiedy tylko miała taką okazję. W międzyczasie poznał swojego rówieśnika, o imieniu Ceriell. Historia jakich wiele, Ceriell pomógł Elijasowi podnieść się na łapy, kiedy ten stracił ojca i był pewien, że tracił i matkę, a także pokazywał od nowa jak wygląda świat, a w zamian Aeskeron oddał mu swoje serduszko. W wieku dwóch i pół roku Elijas wyprowadził się od babki, a w wieku trzech lat musiał pogodzić się z kolejną stratą, jaką było odejście jedynej osoby, na której mu zależało, gdyż Cereill postanowił zwiedzać świat. W pojedynkę. W wieku pięciu lat, Elijas nadal miał nadzieję na powrót wybranka.
Inne:
- Zna większość bezdomnych i, kolokwialnie mówiąc, meneli z okolicy, a także kurtyzany i inne odepchnięte od społeczeństwa wilki.
- Pije alkohol częściej niż powinien. Za każdym razem kiedy zbyt się zestresuje albo wpada w doła, sięga po wino, aby później móc tańczyć po całym mieszkaniu, a następnie obudzić się z kacem i nienawiścią do swojego życia. Nigdy jednak nie przyznałby się do tego, że traci na czymkolwiek kontrolę.
- Ma doskonałą pamięć i pamięta każdego spotkanego wilka, a także teren.
- Jego imiona to kolejno: jego własne, imię jego ojca, imię dziadka od strony ojca, co jest tradycją rodu.
- Podczas rozmowy, zdarza mu się syczeć. Zazwyczaj próbuje to kontrolować, jednak znacznie wygodniej jest mu używać języka w naturalny dla rasy sposób.
- Jest fanem każdego rodzaju sztuki, z podkreśleniem oper, teatrów, starej muzyki
- Zna większość bezdomnych i, kolokwialnie mówiąc, meneli z okolicy, a także kurtyzany i inne odepchnięte od społeczeństwa wilki.
- Pije alkohol częściej niż powinien. Za każdym razem kiedy zbyt się zestresuje albo wpada w doła, sięga po wino, aby później móc tańczyć po całym mieszkaniu, a następnie obudzić się z kacem i nienawiścią do swojego życia. Nigdy jednak nie przyznałby się do tego, że traci na czymkolwiek kontrolę.
- Ma doskonałą pamięć i pamięta każdego spotkanego wilka, a także teren.
- Jego imiona to kolejno: jego własne, imię jego ojca, imię dziadka od strony ojca, co jest tradycją rodu.
- Podczas rozmowy, zdarza mu się syczeć. Zazwyczaj próbuje to kontrolować, jednak znacznie wygodniej jest mu używać języka w naturalny dla rasy sposób.
- Jest fanem każdego rodzaju sztuki, z podkreśleniem oper, teatrów, starej muzyki
Autor: whitewolfpl07@gmail.com [mail] | Kociak2001 [HW] | RavvsKoy#7336 [disc]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz