poniedziałek, 12 września 2022

Od Hauro, CD. Xevy

Wszedłem z Waderą do pierwszej lepszej karczmy. Usiadłem obok niej, na krześle przy barze. Zamówiłem jej grzane wino. Gdy się trochę uspokoiła, opowiedziała mi co i jak. Słuchałem jej w milczeniu. Większość wilków, patrzyła się na mnie dziwnie. Ignorowałem je. ,,Pewnie, gdyby nie wpadłbym na nią, nikt by jej nie pomógł.” - Pomyślałem. Większość, pewnie ominęła by nawet umierającego wilka. Westchnąłem w myślach. ,,Taki jest teraz świat”. Gdy wilczyca skończyła mówić, w pocieszającym geście, położyłem łapę na jej barku. Dzwonki cicho zadzwoniły. ,,Prawdopodobnie będą teraz uznawać mnie za jakiegoś dziwaka, ale mam to gdzieś. Ważniejsze jest, aby pomóc tej wilczycy. Właśnie, nawet nie wiem jak się nazywa. Może nie jest to jakoś super istotne, ale może poczuje się pewniej, gdy będę mówił jej po imieniu? Ja czułbym się pewniej, ale ona to nie ja.”
- Jak ma Pani na imię?
Zapytałem po chwili ciszy. Nie Chciałem, aby nieznajoma pomyślała, że o niej zapomniałem.
- X - Xeva
Wydukała Wadera.
- Wspaniałe imię! 

Powiedziałem zgodnie z prawdą. Może było trochę dziwne, jednak takie imiona były właśnie najpiękniejsze! Uśmiechnąłem się do Xevy. Wadera spojrzała na mnie.
- Na prawdę?
Pokiwałem energicznie łbem. Wszystkie wisiorki i łańcuszki, które były zaplątane bądź zawieszone na moich rogach zaczęły się chaotycznie poruszać.
- Oczywiście!
Dodałem po chwili. Kątem oka, zauważyłem, jak jakiś wilk o mało co nie parsknął śmiechem. ,,Uważają to za żałosne, a pewnie gdyby sami byliby w takiej sytuacji, zdziwiliby się, dlaczego inni się śmieją.” Warknąłem w myślach, czasami miałem już po prostu dość takich wilków, zapatrzonych w siebie, aroganckich. O mało co nie wywróciłem oczami, jednak powstrzymałem się i skupiłem całą swoją uwagę na waderze.
- Nie wiem, czy Cię to w ogóle obchodzi, ale jestem Hauro
Powiedziałem tak samo wesoło co wcześniej. ,,Chyba się nie obrazi, że zwróciłem się do niej na Ty, w każdym razie, mam taką nadzieję. Ja tam bym się nie obraził, jednak ja to ja, a Xeva to Xeva.”

<Xeva?>
Słowa: 313 = 21 KŁ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Netka Sidereum Graphics