środa, 10 czerwca 2020

Artur

Autorem artu jest właścicielka postaci
Carpe diem - Chwytaj dzień!

Imię: Artur
Ród: Z rodu Gladio
Wiek: 5 lat
Płeć: Basior♂
Rasa: Khado
Stan: Mieszkaniec
Stanowisko: Szpieg
Charakter: Artura wyróżnia optymistyczne podejście do życia. Ma dużo energii życiowej oraz entuzjazmu. Chodzi wesoły i uśmiechnięty. Nie często przejawiają się u niego smutne czy złe emocje. Po prostu chwyta dzień i próbuje wykorzystać go w najlepszy sposób. Jest pewny siebie, ale nie arogancki, zna swoje miejsce i respektuje zdanie czy opinie innych. Nie lubi się również kłócić, o ile nie jest to sprawa życia i śmierci. Jest odważny i nie boi się powiedzieć swojego zdania, chociaż niektórzy definiują jego odwagę, jako po prostu nie zdawanie sobie sprawy z zagrożenia, ale tak nie jest. Wilk zazwyczaj wie, w co się pakuje. Nie zawsze jednak kieruje się swoim rozumem, a uczuciami, więc niektóre decyzje, które podejmuje, mogą być irracjonalne, ale robi to w dobrej wierze. Niestety jest trochę naiwny, potrafi dać komuś zbyt szybko drugą szansę. W większości sytuacji wykazuje się empatią, co skłania go do podjęcia takiej decyzji. Dobry z niego mówca jak i słuchacz. Nie wyjawia sekretów. Dotrzymuje słowa, więc zawsze można na niego liczyć. Łatwo się z nim zaprzyjaźnić, ale swoje sekrety wyjawia dopiero po dłuższej i głębszej znajomości, więc dopiero wtedy może pomóc ci w dosłownie wszystkim. Przelotnym znajomym pomaga w codziennych sprawach, ale na tym się to kończy. Przeważnie jednak stawia innych na pierwszym miejscu, a siebie na drugim. Towarzyski i charyzmatyczny to określenia, które dobrze go opisują. Gdy z kimś rozmawia, patrzy mu w oczy, nie unika tego kogoś. Potrafi przyjąć karę z pokorą, chce, żeby świat był sprawiedliwy, więc sam też stara się być. Pracowity i dokładny - niekiedy tylko lubi chaos w swoich działaniach. Kiedy posiedzisz trochę z basiorem, to możesz zauważyć, że nie jest do końca dojrzały emocjonalnie. Co prawda chciałby znaleźć miłość, ale do końca nie rozumie, co to jest. Nigdy tak naprawdę nie był w trwałym związku, więc ta jedyna musiałaby przecierpieć pierwsze tygodnie nieangażowania się w związek, bo samiec po prostu traktuje wszystkich jak przyjaciół. Jednak, gdy pokaże mu się, jak powinien wyglądać związek między dwoma wilkami, to spróbuje zmienić swoje nastawienie. Na pewno spróbuje, aby nie zawieść drugiego wilka. Chce po prostu wypełnić pustkę w swoim serduszku. Nie lubi przemocy. Nie zamierza nikogo krzywdzić chyba, że w obronie swojej lub kogoś bliskiego. Potem i tak bardzo tego żałuje, wtedy można zauważyć u niego inny wyraz pyska niż uśmiech, ale nie potrwa to za długo. Niedługo znowu wróci do beztroskiego trybu życia.
Wygląd: Artur jest szczupły jak na wilka. Posiada długie i chude nogi, dzięki którym może szybko biegać, ponadto jest zwinny, za to siła nie jest jest mocną stroną. Umie się bić, ale bardziej woli się przekraść niż spróbować skrzywdzić, bo zapewne by mu się to nie udało. Ma krótszy ogon niż większość wilków. Rude futro posiada odbarwienia w postaci lekko jaśniejszych pasów na plecach, jaśniejszego pyska i brzucha oraz jeszcze jaśniejszych łap, końcówki ogona oraz nosa. Poza malutką grzywką, to bardziej kręcone futro posiada jedynie na przodzie szyi, reszta jest bardziej gładka. Najbardziej wyróżniają go oczy koloru fioletu. Ponoć odziedziczył je po matce, ale samiec nie zweryfikuje tej informacji, bo nigdy jej nie poznał. Pomimo swojego koloru sierści, to potrafi dobrze się schować i skradać, biega niemal bezszelestnie.
Żywioł: Natura(rośliny)
Moce:
- Potrafi kontrolować korzenie w zasięgu 5 metrów, aby wykorzystać to do walki. Nie robi jednak tego często, bo czuje się, jakby krzywdził w ten sposób drzewa.
- Podczas snu potrafi stworzyć wokół siebie kwiaty, nie kontroluje tego za bardzo, ale kwiaty nie są szkodliwe.
- Posiada także telekinezę, jest to o dziwo moc, nad którą najlepiej panuje.
Rodzina:
Matka - Nora; niestety zmarła przy porodzie Artura, była spokojna oraz kochana i specjalizowała się w czarnej magii.
Ojciec - Gabriel; nie wiadomo do końca co się z nim dzieje, wiadomo że żyje w królestwie, ale jest wiecznie zajęty pracą alchemika. Jego relacje z synem nie są zbyt dobre. Jest wybuchowy, więc potrafi z niczego zacząć kłótnię.
Brat - Anthony; jest starszy od rudego wilka o 3 lata, obecnie nie mieszka w Królestwie. Nie mają jednak ze sobą zbyt głębokiej więzi.
Druga Połówka: Na razie jest wolny, szuka tej jedynej, która wypełniłaby pustkę w jego sercu.
Potomstwo: Nie posiada, ale chciałby mieć. Uwielbia dzieci i uwielbia się z nimi bawić.
Miejsce Zamieszkania: Artur mieszka w Dystrykcie I. Znalazł sobie przytulną jaskinię tuż przy Lesie Darminasa. Przyjaciele samca dziwią się, że nie mieszka w Centrum, ale Artur ma ku temu powód. Wilk uwielbia zbierać różne liście, szyszki i inne leśne znaleziska, więc gdy wejdziemy do środka, najpewniej jaskinia będzie zawalona tego typu pierdołami niczym u zielarza. Nie ma jednak dużo bardziej praktycznych rzeczy, jedynie posiada legowisko oraz swego rodzaju biurko, które tak naprawdę jest półką skalną, która samoistnie uformowała się na tyle nisko, że samiec akurat do niej dosięga. Ponadto przy wejściu ma porozwieszane pióra w różnych kolorach. Trzyma je na szczęście, albo po prostu lubi widok niektórych z nich i szkoda by było wyrzucać. Przy legowisku czasem można znaleźć książki, które nadmiernie wypożycza z biblioteki w Centrum.
Patron: Nerin
Umiejętności:

Intelekt: 11 | Siła: 9 | Zwinność: 16 | Szybkość: 18 | Latanie: 0 | Pływanie: 9 | Magia: 7 | Wzrok: 10 | Węch: 10 | Słuch: 10 |

Historia: Gdy Artur przyszedł na świat, ze świata zniknęła jego matka. Niestety umarła zaraz po porodzie małego wilczka. Ojciec basiora bardzo się tym przejął i zdystansował od chłopca. Jednak jego brat przejął inicjatywę wychowywania szczeniaka. Gdy Artur był jeszcze mały, dowiedział się, co się stało z jego mamą, ale Anthony przy okazji opowiedział mu legendę o tym, że według niego Nora cały czas żyje, jako duch i opiekuje się swoją rodziną. Przez to małemu samcowi nie było aż tak smutno z powodu braku rodzicielki. Czasem nawet mówił do niej w myślach albo na głos, gdy miał jakiś problem.
Od zawsze ciągnęło go do pomagania innym. W pewnym momencie chciał zostać medykiem, ale kiedy ojciec nie zgodził się na takie marnotrawstwo potencjału wilka, jak siedzenie na tyłku przez cały dzień, wymyślił, aby syn został szpiegiem. Był chudy i zwinny, więc nadawał się idealnie. Po pewnym czasie nawet sam Artur się do tego przekonał. Nie zapomniał jednak o tym, że nie zamierzał krzywdzić innych i do teraz się tego trzyma.
Jako młody i jeszcze głupi wilczek, przeżył parę związków z pięknymi waderami, ale żaden związek nie przetrwał dłużej niż tydzień. Samice po prostu nudziły się tym wiecznym traktowaniem je jako przyjaciółki i niechęć do jakiś częstych pocałunków czy przytulania.
Pomimo tego, że brat Artura w sumie go wychował, to nie rozmawiali za często na zwyczajne tematy, więc nie miał w swojej rodzinie za bardzo nikogo, komu mógłby się zwierzyć. Zaczął więc poznawać inne wilki i zarażał je swoim optymizmem. Tak jakoś żyje do teraz - beztrosko i radośnie.
Inne:
- Niektórzy wołają na niego Rudy, głównie znajomi z dzieciństwa.
- W wolnym czasie interesuje się zielarstwem, a jego mania zbierania szyszek czy jakiś ziół pomaga mu w rozwijaniu tego hobby.
- Można powiedzieć, że boi się samotności, ale nie pokazuje tego przy innych, tylko ukrywa to w sobie.
Autor: Storczyk2328 [Howrse] | Oriabi#7677 [Discord]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Layout by Netka Sidereum Graphics