√Delta#1337
„Jeśli z jakiegoś powodu świat zapłonie albo pochłonie go całkowity chaos są dwie możliwości. Albo bogowie nas karzą, albo to była moja wina.”
Imię: Van Wenus the Muff [gdzie Muff jest pseudonimem]
Ród: Fluff
Wiek: 1,5 roku
Płeć: Basior♂
Rasa: Malisabis.
po matce Zerdin/Sivarius i ojcu Folix/Malisabis
Stan: Mieszkaniec
Stanowisko: Uczeń [sprawy państwowe]
Upomnienia: 0
Charakter: Ciężko ująć tego diabełka w proste słowa. Otóż, to rodzaj słodkiej kuleczki, którą podejrzewać można o dziecięca naiwność czy pełną miłości duszyczkę. Otóż, jest w nim miłość, ale nie do świata, a jego destrukcji. Ilość wolności jaką dają mu i siostrze rodzice sprawia, że jego charakter jest nieco… odbiegający od wymagań społeczeństwa. Ta słodka kuleczka puchu doskonale zna swój urok i umie go używać wedle swojego uznania. Basior jest przebiegły i sprytny. Jego oczka błyszczą wewnętrznymi demonami, skryte za murem zewnętrznego wyglądu. Jest taki młody, a już zaczyna wykazywać mocno psychopatyczne tendencje. Uwielbia cierpienie innych, chociaż się do tego otwarcie nie przyzna. Sprawuje się manipulacją, umysłową przede wszystkim. Jego oprawa w białe futerko ułatwia mu to niesamowicie. Jest dość mściwy, zwłaszcza kiedy przychodzi do jego siostry. Skrzywdź „młodszą” siostrzyczkę tego chłopaczka a pożałujesz. Czy to klej zamiast miodu na kanapkach czy łapki na myszy w pościeli z samego ranka. I do tego nie znajdziesz na niego dowodu. W końcu jego siostra to cały jego świat. Może być młody i niekiedy nierozważny, ale te oczy wyciągną ich z każdego zamieszania. Oczywiście zaczyna się od małych wybryków, kończy na… cóż. Myślę, że nie zawahałby się zabić drugiej osoby w chwili momentu. Ciężej niż z sumieniem byłoby mu zamazać ślady, ale wszystko da się zrobić prawda? Do celu dąży po trupach i wszystkimi siłami. Dodatkowo łatwo się ekscytuje i może w tym widać odrobinę jego prawdziwej szczenięcości. W takiej naiwnej radości z małych rzeczy i sukcesów.
Wygląd: Co tu dużo mówić, to mała, urocza, przypominająca watę cukrową, biało - miętowa kulka futra, o wielkich oczach, która jest z pozoru najsłodszą żyjącą i nie żyjącą istotą, jaką dane ci było zobaczyć. Ciemne, perełkowe oczy, błyszczące jak koraliki, skrywają demony, lecz słodkość ich małych iskierek przerasta pojmowanie wpatrującego się w nie. Gdy biega przypomina pompon, gdy leży wygląda jak chmurka. Na śniegu ledwo się odznacza. Różowy nosek i wnętrza uszek tylko pogarszają sytuację. To ten typ szczeniaka, przy którym nawet najtwardszy wojownik nie da rady powstrzymać się przed donośnym Aww, albo raczej Aff.
Żywioł: Umysł, Ogień, Iluzja
Moce:
— Telepatia (z wyłącznie bliźniakiem) – zwane także tleff
— Telekineza – zwane także tluff
— Iluff - potrafi tworzyć dokładne odwzorowanie wyglądu danego przedmiotu: mapy, owocka, wilka. Jedynym minusem jest to że przedmioty te zazwyczaj są łatwo rozpoznawalne, gdyż mają niebieskawy kolor oraz nie są materialne, a zatem przez takiego wilka z iluzji można po prostu przejść.
— Muff - otóż Wenus potrafi przemówić językiem, który potrafi wprowadzić rozumne stworzenia w trans. Innymi słowy używa hipnozy pod postacią manipulatywnych fraz. Nigdy nie ma dokładnego panowania nad czynami zahipnotyzowanego, może mu tylko nasuwać idee, które pragnie spełnić. Przykładowo: podpowiedź: przynieś mi to „coś”, może zakończyć się po drodze śmiercią 3 strażników, bo zahipnotyzowany wilk tak postanowił. Albo śmiercią samego wilka. Minusem tej wady jest fakt, że łatwo przerwać dość długi proces wpędzania w trans, gdyż wystarczy średnia dywersja lub rozproszenie aby trzeba było zacząć od nowa. [trans da się zerwać na dwa sposoby. Sprawić aby Muff zapomniał czego chciał lub przestał tego pragnąć, albo wykonać cel]
— Viuff - otóż. Jest to deus ex machina odnajdowania zaginionych, chcianych, poszukiwanych lub ciał. Jednak do tej potężnych mocy jest haczyk prawda? Oi tak. Jest. I to jaki. Otóż moc ta wiąże się ze spełnieniem paru warunków. Po pierwsze Wenus musi być w pełni wypoczęty i najedzony. Po drugie, w jego łapy ma zostać dostarczona krew nieszczęśnika [kropla wystarczy] , jego włos, oraz element zawierający silny zapach poszukiwanego. Po trzecie, musi panować noc. Dodatkowo wskazane miejsce jest przebłyskiem teraźniejszości. Nigdy nie trwa za długo i jeśli postać żyje lub się porusza może zmienić położenie z łatwością. Po wykonaniu Wenus traci zazwyczaj wiele sił, gdyż jest to wybryk, który nie dość że ciężko wyćwiczyć to jeszcze zużywa niewiarygodną ilość energii, a zwłaszcza jeśli poszukiwany znajduje się pół państwa dalej. Zazwyczaj doprowadza do omdlenia, w wyjątkowych przypadkach do krwotoków wewnętrznych, śpiączki czy śmierci, zwłaszcza kiedy proces przygotowania i wykonywania mocy zostaje przerwany. [wykonanie przypomina rytuał i trwa przeważnie od 30 minut do godziny, wymagając braku zakłóceń i skupienia]
— Wuff - Gdy ktoś bez zgody próbuje naruszyć przestrzeń osobistą bliźniaków moc ta działa niczym mechanizm obronny i sprawia, że stają one w niebieskich płomieniach, które są jednak tylko znakiem ostrzegawczym, ponieważ ku ich niezadowoleniu nie są gorące. Bliźniaki natomiast mogą skupiając się na przedmiocie w tym stanie podpalić jakąś rzecz, na którą patrzą.
Partnerstwo z: brak
Potomstwo: brak
Miejsce Zamieszkania: Niedaleko Jeziora Eleonory - Dystrykt I
Patron: Relza – bliźniaczka Alzera
Umiejętności:
Intelekt: 25 | Siła: 3 | Zwinność: 6 | Szybkość: 6 | Latanie: 0 | Pływanie: 2 | Magia: 4
Wzrok: 3| Węch: 3 | Słuch: 3
Historia: Urodzeni przez wpadkę swojej matki, niespodziewani bliźniacy mieszkający w dystrykcie I. Matka Mars i ojciec Pluton dają im dużo radości i co ważniejsze, wolności. Czują się na tyle swobodnie, by bez większych zmartwień od szczeniaka wyzyskiwać naiwnego starszego brata i wymyślać najróżniejsze numery wszystkim wokół. Ich obsypane przedziwnym rodzajem miłości życie sprawiło, że ich charaktery stały się delikatnie wypaczone, ale czy to tak źle? Dobry chaos nie jest zły... prawda?
Inne:
— Używają slangu, mówiąc o swoich mocach, by nikt nie wiedział jak okropne i niecne plany szykują pod tą otoczką dziecinnego, uroczego bełkotu o wacie cukrowej
— Muff uważa że jest starszym bliźniakiem i tak też się odrobinę zachowuje. Otacza siostrę
największą miłością i może trochę się wywyższa
— Gdy coś jest urocze, zamiast Aw, mówią Aff i poprawiają wszystkich dookoła, a gdy mówią do siebie, że się kochają, mówią viuff you.
— Ich przezwiska są nazwami mocy z których najczęściej korzystają i po których łatwo rozpoznać, które szczenię jest które. Nie żeby Puff i Muff łatwo dawali innym to rozpoznać.
Autor: √Delta#1337
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz